To budyń, który robiliśmy z Jeremim z okazji bezglutenowego (oraz bezcukrowego, bezmlecznego i bezjajecznego) pichcenia w DDTVN. Bardzo fajny, delikatny w smaku. Charakterku dodaje mu sos z suszonych owoców. Budyń jaglany to rzecz ogólnie znana, ale z przyprawami i tym sosem, powiem nieskromnie, smakuje wybornie. Ten sos jest tak smakowity, że polewamy nim także naleśniki, a nawet tartę pierniczkową.
Weźmy:
szklankę ugotowanej kaszy jaglanej (ugotowanej z kawałkiem cynamonu i wanilii, opcjonalnie także z anyżem)
Weźmy:
szklankę ugotowanej kaszy jaglanej (ugotowanej z kawałkiem cynamonu i wanilii, opcjonalnie także z anyżem)
ok. szklanki mleka roślinnego (najlepiej ryżowego) lub wody
syrop
z agawy - do smaku
szklankę mieszanych owoców suszonych (niesiarkowanych!): fig, moreli,
rodzynków, daktyli, żurawiny
1/3 szklanki masła klarowanego
1/3 szklanki wody
4
łyżki syropu z agawy lub daktyli
dużą szczyptę cynamonu
miąższ
z 1/4 laski wanilii
Owoce
pokroić w kawałki, zalać wodą i odstawić na pół godziny. Z kaszy wyjąć przyprawy i zblenderować ją z mlekiem, (masa musi nabrać budyniowej
konsystencji). Dosłodzić budyń do smaku i przełożyć do miseczek. Przygotować sos: masło rozpuścić,
dodać syrop i przyprawy, a następnie osączone owoce. Gotować na
małym ogniu ok. 5 minut. Budyń podawać polany sosem.
cóż za pyszności!
OdpowiedzUsuńMmm...ta owocowa warstwa mnie przekonuje:)
OdpowiedzUsuńPyszności :) w dodatku zdrowe, żałuję, że moje dzieci nie przepadają za tego typu rarytasami ;( Czekam aż do tego dorosną :D
OdpowiedzUsuńAch ta jaglanka, z niej można wszystko :)
OdpowiedzUsuńCudowny deser.
OdpowiedzUsuńjak suszone owoce uwielbiam tak kompotu z susz totalnie się nie dotknę :(
OdpowiedzUsuńAle taki budyń?! O mniaaaam <3
bardzo , ale bardzo smacznie wygląda
OdpowiedzUsuńTaki deser to ja rozumiem :) smacznie i zdrowo :) super pomysł z sosem
OdpowiedzUsuńNo taki budyń to ja rozumiem :-)
OdpowiedzUsuńJa się zapisuje na taki deserek!!
OdpowiedzUsuń