piątek, 19 września 2014
bezglutenowy makaron z pieczarkami i groszkiem
Jeszcze jeden przepis z archiwalnego kukbuka, czyli czasów, w których mogliśmy jeść tylko kilka produktów. Chyba dla tego kukbuka muszę wymyślić jakąś nazwę. A może macie jakieś pomysły? Nie ma zdjęcia, jak to zazwyczaj przy przepisach z archiwum, ale wierzcie mi, danie było dobre i nieźle wyglądało. Jak tak czasem patrzę na te przepisy sprzed lat, to szacun mi się dla samej siebie włącza. Taki makaron to pikuś, ale pierogi z mąki i skrobi kukurydzianej!? Dziś bym się pewnie nie odważyła...
Weźmy:
garść makaronu bezglutenowego
2-3 pieczarki
1/2 małej cebuli
1/2 szklanki ugotowanego zielonego groszku
3 łyżki oliwy lub masła klarowanego
sól i pieprz do smaku
Makaron ugotować według przepisu na opakowaniu. Cebulę pokroić w kostkę. Pieczarki oczyścić, pokroić na plasterki, podsmażyć razem z cebulą, a następnie wszystko powoli udusić do miękkości. Dodać makaron oraz groszek, doprawić, chwilę razem przesmażać i podawać.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pewnie ,że pycha , ja robię ciut podobnie tylko do glutenowego makaronu , choć ostatnio dla urozmaicenie kupuje takie smaczne kukurydziane lub kukurydziano ryżowe
OdpowiedzUsuńProste i smaczne połączenie:)
OdpowiedzUsuńMoje smaki! Uwielbiam takie dania z makaronem :)
OdpowiedzUsuńpyszny pomysł na obiad :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na obiad, mniam :)
OdpowiedzUsuńmmm.... podoba mi się pomysł! :) pyszności!
OdpowiedzUsuńJak makaron to tylko z prostymi dodatkami, wybieram wersję z masłem klarowanym wybieram zamist oliwy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pieczary :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia nie ma, ale ja wiem, że musiała być smakowita :-)
OdpowiedzUsuń