Często dostaję od smakołykowych Użytkowników maile z pytaniem, co jemy na śniadania i kolacje.
No cóż, na pewno nie kawior popijany szampanem. Niestety. Jemy za to płatki śniadaniowe, kanapki z różnymi dodatkami, czasem na kolację robię pizzę, albo pizzerinki, albo jaglankę z np. rodzynkami etc. "Możliwości jest wiele", że pozwolę sobie zacytować inżyniera z "Dziewczyn do wzięcia". A zatem: proszę bardzo - post, mam nadzieję inspirujący, o tym, co można przekąsić na śniadanie/kolację, jak jest się alergikiem.
Płatki z mlekiem roślinnym: bio kukurydziane lub domowe kłiki albo granola. Albo poczciwa owsianka, którą wręcz uwielbiamy.
Kanapki: jako smarowidło my już możemy zwykłe masło, ale można zamiast takiego posmarować pieczywo masłem klarowanym, rozpaćkanym awokado, domowym smalczykiem lub jakąś dobrą margaryną. Obowiązkowo do kanapek warzywa, np. ogórek świeży lub kiszony, cykoria, różne sałaty, kiełki, rzodkiewki etc. w zależności od sezonu.
A na kanapki (spory wybór przepisów na pieczywo znajdziecie w zakładce "Niesłodkie"):
pasztety - warzywno-ciecierzycowy, drobiowo-grzybowy czy nasz ulubiony)
wędlina (po przepisy zapraszam do wspomnianej już zakładki) lub wypróbowane kupne, a nawet własna wędzona - przepis na nią podam już niedługo, jeśli zdążę prze wiadomą ustawą ;)
dżem (tylko domowy) - figowy, truskawkowy, brzoskwiniowy, morelowy, wiśniowy, malinowy, śliwkowy
pasta, np. z karczocha, albo tapenada, albo daktylowa, albo kokosella (przepis wkrótce)
miód z mniszka
I tak sobie jemy zwyczajnie i codziennie. Czasem urozmaicamy sobie menu, te kolacyjne, takimi na przykład przysmakami:
pizzerinki - kukurydziane, albo z tapenadą
jaglanka z suszonymi owocami
ryż z owocami, np. zapiekany z jabłkami
sałatki "konkretne" - z grillowanym mięsem
jabłka w cieście, na które przepis znajdziecie w książce
racuszki
Czasem robimy sobie ucztę. Wtedy są naleśniki czy kartoflak, albo hot dogi. A nawet pizza!
PS. Mój syn uwielbia kawior, więc czasem je go na kolację
No proszę - inspirujące nie tylko kiedy jest się alergikiem, jak widać :) mnie nic nie dolega, a właśnie postanowiłam że z ciecierzycy którą od wczoraj moczę nie będzie znów hummusu, tylko Twój wege pasztet :)
OdpowiedzUsuńOjej, jakoś czuję się winna wobec hummusu ;) ale pasztet jest dobry, przyznać muszę.
UsuńPasta z karczocha? Jestem jej bardzo ciekawa. Z chęcią zrobię :)
OdpowiedzUsuńJadacie "zwyczajnie i codziennie", a dla mnie - zdrowo, smacznie i z pomysłem!
Pasta z karczocha paluszki lizać :)
UsuńStrasznie jestem ciekawa tej bezglutenowej i bezserowej pizzy :-)
OdpowiedzUsuńNie napalaj się za bardzo, Słoneczko, bo możesz się ciutas rozczarować podpłomykiem obłożonym warzywkami ;D
UsuńWitam! Czekam z niecierpliwością na tą pizzę bezglutenową i bez sera:)
OdpowiedzUsuńBędzie wkrótce :)
UsuńHm , to menu lepsze niż kawior i szampan ., wiem co piszę bo taki super ekstra szampan mi średnio smakował ( za pierniczki co leciały do Paryża dostałam w zamian szampana,ale nie wiem czy to dobra wymiana:D), kawioru nie jadam a takie placuszki z jabłuszkami i owszem , mniam
OdpowiedzUsuńWymienić pierniczki na bąbelkowanego bełta!? ;D
UsuńPatrycja, to był taki z wyższej półki oryginalny szampan ,ale wiesz nalewka z pigwy 100 razy lepsza
UsuńJa rozumiem, ale po prostu nie lubię szampana :) A pierniczki i nalewkę z pigwy owszem.
Usuńto tak jak ja :)
UsuńTo musimy się kiedyś umówić na pierniczki i nalewkę :)
UsuńPrawdziwie mistrzowskie śniadania :)
OdpowiedzUsuńśniadania miszczów ;D
UsuńTwoja kreatywność jest zachwycająca! Jestem pełna podziwu :*
OdpowiedzUsuń:-*
UsuńMoje dziecko w przedszkolu zasmakowało w dziwnych daniach. I tak na kolacje ostatnio woła, uwaga, paluszki rybne! Pytałam w przedszkolu, ponoć nie dostają. Ale to się pojawiło od pójścia do tego przybytku. No i ostatnio hitem kolacyjnym jest waniliowa manna na sojowym lub kokosowym mleku :)
OdpowiedzUsuńPaluszki ble, ale manna spoko ;)
UsuńHm... cuda nawet nie dla alergików. Super inspiracje na śniadania :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńKokosella brzmi intrygująco... Z niecierpliwością czekam na przepis :-)
OdpowiedzUsuńBędzie, będzie ;)
UsuńDziękuję kochana, to chyba kompendium śniadaniowe specjalnie dla mnie:) Jesteś WIELKA:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tylko co to za sałatki ,,konkretne" z mięsem?:)
:)
UsuńKonkretne sałatki to robię tak, że jest np. pomidor, papryka, grillowana cukinia, grillowane mięcho, miks różnych sałat i to polewam oliwą z balsamico. A zimą to cięższa jazda, np. gotowane ziemniaki, przysmażona kiełbacha, ogór kiszony ;) albo ryż, duszony kurczak, groszek etc.