Sympatyczna, drobna słodycz, w końcu mamy karnawał, to możemy sobie trochę rozpusty uskutecznić. Jako że karnawał to nie tylko obżarstwo i opilstwo, ale także hulanki i swawole, więc jest szansa na niepogrubienie oponki. A najlepiej to je upiec i dać małym alergikom, o!
Przygotujmy:
na ciasto:
220 g mąki
50 ml wody lub mleka roślinnego
20 g cukru pudru
50 ml wody
5 łyżek tłuszczu (oliwy, oleju, roztopionego masła klarowanego lub margaryny)
do smarowania:
masło klarowane lub margarynę
ciemny cukier trzcinowy
cynamon
Składniki ciasta wymieszać i wyrobić - w razie, gdyby ciasto było zbyt wolne, podsypać mąką. Owinąć ciasto folią spożywczą i wstawić na pół godziny do lodówki. Wyjąć i dość cienko rozwałkować. Roztopić masło lub margarynę i posmarować ciasto, a następnie posypać cukrem i cynamonem w ilości wedle upodobania, ale niezbyt obficie. Ciasto pociąć na prostokąty (wielkość wg upodobania, moje miały pewnie ok. 6x10 cm), prostokąty przekroić po skosie na dwa trójkąty. Rolować rogaliki zaczynając od podstawy trójkąta. Ciastka ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, wstawić do piekarnika nagrzanego do 175 stopni i piec ok. 15 minut.
wyglądają świetnie:)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńuwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńFrakcja rogalikowa rządzi ;)
UsuńŚliczne! Bardzo apetycznie wyglądają. Buziaki
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAch,co za foty! Ma się ochotę na całą furę rogalików! :)))
OdpowiedzUsuńDzięki Natko!
Usuńmniam! jestem rogalikowym potworem i pożarłabym wszystkie!
OdpowiedzUsuńStrach się bać!
UsuńNiedawno zrobiłam swoje pierwsze rogaliki i teraz jak widzę jakieś to od razu zapisuję przepis. Twojego nawet nie zapisuję, już wyciągam składniki i za moment będę piekła. Uwielbiam, cynamon!!!
OdpowiedzUsuńTak, rogaliki mają coś w sobie.
UsuńPiękne te rogaliki! Mniam, mniam :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wypadłam w DDTVN :)
Dzięki!
Usuńtakie rogaliki to dopiero rozpusta :) porywam kilka :)
OdpowiedzUsuńNa zdrowie :)
UsuńJa nie mały alergik(duża tez zbyt nie jestem :D) ale bym się łakomiła na te rogaliki
OdpowiedzUsuńPysznie się prezentują i takie zgrabniutkie
No, muszę przyznać, że nie były najgorsze :)
UsuńJuż pachnie cynamonem, mniam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńA drożdży czy proszku do pieczenia nie trzeba ?
OdpowiedzUsuńNie trzeba.
Usuńw przepisach podajesz mąka, nie wiem jakiej bezglutenowej użyć, gdyż nie każda dobrze się do tego nadaje, a może chodzi o jakiś mix?
OdpowiedzUsuńJa korzystam z orkiszowej, a jeśli chodzi o bezglutenowe, to zapewne dobrze się sprawdzi Mix C Schara.
Usuń