Weźmy:
1 kg truskawek, najlepiej z własnego ogrodu lub eko
1 kg cukru
szklankę wody
płaską łyżeczkę kardamonu
Truskawki przebrać, wybrać tylko zdrowe, a następnie umyć, odszypułkować i osuszyć. Z cukru i wody ugotować syrop "do nitki". Wsypać kardamon, wymieszać i ostrożnie, stopniowo wkładać truskawki do syropu. Gdy się zagotują, zmniejszyć ogień gotować truskawki bardzo powoli. Zbierać powstającą w czasie gotowania piankę i od czasu do czasu mieszać, energicznie i koliście poruszając rondlem. Po 5 minutach konfiturę zdjąć z ognia i odstawić do następnego dnia. Gdy wystygnie - przykryć. Następnego dnia powtórzyć 5-minutowe gotowanie, i następnego również. W sumie truskawki powinny być gotowane 4, a nawet 5 razy. Słoiki oraz pokrywki umyć, wyparzyć (ja piekę słoiki w 100 stopniach przez 10 minut), osuszyć. Wlewać do słoików gorącą konfiturę, szybko zakręcać i odstawiać do góry dnem do ostygnięcia.
ciekawe połączenie, bardzo lubię kardamon, przede wszystkim w kawie:)
OdpowiedzUsuńJa także :)
Usuńtaką klasyczną to uwielbiam truskawkową ale lubię eksperymenty więc ten kardamon bardzo ciekawie się zapowiada
OdpowiedzUsuńudanego weekendu!
:-****
UsuńKarrrrrdamon! Łaaaałłł :) Ciekawe połączenie, nigdy nie próbowałam, buziaki :)
OdpowiedzUsuńTo spróbuj, Złocieńka, bo fajna jest :)
Usuńz kardamonem, bardzo ciekawie!
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńZ kardamonem nie próbowałam, ostatnio zrobiłam z pieprzem i wanilią :) Muszę sprawdzić Twój patent
OdpowiedzUsuńPieprz i wanilia? Brzmi nieźle, a że właśnie wróciłam z truskawkami, to... ;)
UsuńAle super! U mnie gotuje się właśnie zwykła, najzwyklejsza. Ale dobrze, że zostało mi jeszcze trochę truskawek, może pokombinuję :)
OdpowiedzUsuńTwoja na pewno przepyszna :)
UsuńTruskawki z kardamonem...? Zupełna nowość jak dla mnie. Ciekawa jestem jak smakuje to połączenie :-)
OdpowiedzUsuńAsiu, smakuje dobrze, właściwie kardamon jest bardzo słabo wyczuwalny, tylko ta konfitura ma taki... no taki niepłaski smak ;)
UsuńCiekawy pomysł z kardamonem, ale jeszcze bardziej przekonuje mnie połączenie ze skórką z limonki, o którym wspomniałaś:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zrobię, zrobię, tylko następna porcja truskawek musi dojrzeć ;)
UsuńPiękna, a jakie duże kawałki owoców! *_*
OdpowiedzUsuńNashelly, dziękuję. To nie kawałki, to całe owoce :)
Usuń
OdpowiedzUsuńkonfitura pięknie się prezentuje, a połączenie z kardamonem musi mieć niewyobrażalny smak :)))