Bardzo smaczne i wyjątkowo łatwe w przygotowaniu, wyglądają jak prawdziwe lody czekoladowe, więc dla alergika to jest coś ;) Mają piękny kolor i delikatną konsystencję, dzieciom bardzo smakowały.
Potrzeba:
szklanki wody
łyżki karobu
kaszki Minima (ok. 2-3 łyżek)
Zagrzać wodę z karobem, przestudzić i dosypywać stopniowo kaszkę, stale mieszając do uzyskania konsystencji bardzo gęstej śmietany. Ostudzić i przyrządzić lody jak kto lubi - w maszynie, w foremkach lub zwyczajnie w zamrażarce, mieszając masę co jakiś czas - ja robiłam właśnie w zamrażarce, bo mi się nie chciało wyciągać maszyny ;)
Tu zdjęcie mniej makro ;)
Ja nie mam alergii pokarmowej, ale takie lody to bym chętnie zjadła z Twoim alergikiem :) proste i domowe, fajnie że nie potrzeba do nich maszyny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Natalio, może nam się kiedyś uda razem zjeść lody :)
UsuńWyglądają niesamowicie i pewnie takoż smakują. Dziecię moje się zachwyciło, zatem wypróbujemy.
OdpowiedzUsuńSpoko są, rób Natce ;)
UsuńAle piękne lody! Ja dziś robię truskawkowe:) Sprytnie wymyśliłaś tą Minimę:)
OdpowiedzUsuńDzięki Kasiu! Truskawkowe, mniam...
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, podkradnę Ci go :)
OdpowiedzUsuńPodkradaj Ageczko, podkradaj, kradzione nie tuczy, ha ha! :D
UsuńPatysko czy ta kaszka to coś podobnego do Nestle Sinlac??
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Iwona
Tak Iwonko, to podobne produkty :)
UsuńMoje dzieciaki jakos za karobem nie przepadaja. Mozna to jakos zmodyfikowac na lody waniliowe?
OdpowiedzUsuńOczywiście, wystarczy nie dodawać karobu, za to dać szczyptę ziarenek z laski wanilii.
Usuń