niedziela, 9 października 2011
żytnio-owsiane ciasto bananowe
Robi się je niemal identycznie jak ciasto bananowe na mące pszennej, dodaje się tylko nieco więcej mąki (mieszanki owsianej i żytniej), za to mniej oleju. Ma delikatniejszą konsystencję i lepiej czuć w nim banana. Jeśli użyjemy ciemnego muscovado, ciasto wyjdzie wykwintne w smaku i bardzo ciemne, może więc imitować ciasto czekoladowe.
Przepis na to ciasto znajdziecie w mojej książce "100 smakołyków dla alergików".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chyba żart z tym numerem konta ?
OdpowiedzUsuńNie, to nie żart. A dlaczego wydaje Ci się to zabawne, Anonimku?
UsuńZwykle ludzie prowadzą bloga za "dziękuję Ci, świetny przepis".
OdpowiedzUsuńDopiero potem ewentualnie zarabiają na reklamach, gdy staje się na tyle popularny by przyciągnąć reklamodawców. Nie chcę hejtować po prostu mnie to dziwi. A tak po za tym, to dziękuję Ci za świetny przepis na to ciasto.
Ja nie tylko prowadzę bloga, ale też pomagam mamom alergików odpowiadając na ich maile. I nie potrzebuję za to nawet "dziękuję", robię to, bo uważam, że dobrze jest pomagać ludziom. A jeśli ktoś uzna, że chciałby też pomóc mnie, to może to zrobić. Nikt nie prosi o pomoc, jeśli jej nie potrzebuje.
UsuńA tak poza tym bardzo się cieszę, że ciasto smakuje.
Nie potrzebujemy proszku do pieczenia? Składniki mokre to własciwie tylko olej...tak?
OdpowiedzUsuńAnonimko, nie ma potrzeby dodawać proszku, skoro dajemy sodę :)
UsuńA jak piec bez termoobiegu? Wyższa temperatura czy dłużej? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnonimko, w nieco wyższej temperaturze, może ok. 150 stopni?
Usuń