piątek, 19 czerwca 2015
bezmleczny, wegański sos karmelowy
Owsiany sos toffi jest bardzo wporzo, ale kto nie szuka, ten w kółko je to samo. Serczując sieć w poszukiwaniu czegoś, czym moglibyśmy sobie polewać lody waniliowe, trafiłam na ten przepis. Okrutnie mi się spodobał, więc czym prędzej podymałam po cukier palmowy (bo dotąd jakoś nie używałam) i uwarzyłam. Dobry jest ten sos karmelowy, oj dobry. Warząc go, trzymałam się oryginału. Mniej więcej. Natomiast jeśli chodzi o Jego Karmelowatość, to... No cóż, należy się również przygotować na kokosowość.
Trzeba mieć:
puszkę naturalnego mleka kokosowego bio (400-450 ml)
szklankę cukru palmowego
1/4 szklanki syropu klonowego
pełną łyżkę oleju kokosowego
miąższ z 1/3 laski wanilii
sporą szczyptę soli (himalajskiej lub morskiej)
Mleko kokosowe, cukier oraz syrop klonowy krótko zmiksować, przełożyć do rondelka i zagotować. Zmniejszyć ogień i gotować powoli, mieszając przez ok. 20 minut. Zdjąć z ognia, dodać tłuszcz, sól oraz wanilię i wymieszać. Odstawić, by sos wystygł, a następnie ponownie krótko zmiksować. Przełożyć do szczelnie zamykanego słoika i przechowywać w lodówce, do 7 dni.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
o żesz! ale to musi być pyszny sos!
OdpowiedzUsuńwygląda obłędnie!!!
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak smakuje!
OdpowiedzUsuńWygląda tak... że aż trudno skupić się na czytaniu przepisu!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Jestem ciekawa smaku:)
OdpowiedzUsuńBardzo kusząca propozycja, muszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
www.kornikwkuchni.blogspot.com
Już gdzieś wcześniej obił mi się o uszy, ale jakoś o nim zapomniałam, a przecież bez sosiku karmelowego to nie życie. Koniecznie robię, już wiem, że niektórzy tu u mnie bardzo się ucieszą :-)
OdpowiedzUsuńMusi być prze, przepyszne, zwłaszcza że już same składniki zacne :D no i od razu widać że to TA konsystencja......
OdpowiedzUsuńa czy ma szansę wyjśc z mleka koziego lub ryżowego?
OdpowiedzUsuńNie używamy mleka koziego, więc nie wiem, ale można spróbować zrobić sos toffi (link w poście) na śmietance ryżowej i wyjdzie.
UsuńOjoj ale pyszności :-) zjadłabym i to teraz :-) i chyba bym musiała go schować, żeby nie zniknął cały :-) z chęcią wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuńNa taki to bym nie wpadła ;) Superowy!
OdpowiedzUsuń"Bezmleczny" w nazwie a tu mleko w składzie :)
OdpowiedzUsuńbezmleczny - czytaj mleko zwierzęce... dio buono gente stupida
UsuńSama bym zjadła wszystko:)
OdpowiedzUsuńCzyli dwa w jednym ,karmelowo kokosowa polewa.
OdpowiedzUsuńDo tego pasują domowe bezmleczne lody albo jakieś super ciacho :D Suuuuper :)
OdpowiedzUsuń..gęba w niebie jest, gdy jemy takie pyszności :)
OdpowiedzUsuńAle foodporn :)
OdpowiedzUsuńWyczuwam, że z mlekiem kokosowym ten sos jest jeszcze lepszy. Muszę sprawdzić, czy mnie intuicja nie myli. Na razie język mi wisi do pasa na widok tego zdjęcia :).
OdpowiedzUsuń