piątek, 8 sierpnia 2014
kruche ciasto z malinami i kruszonką
Krucha i bardzo smakowita, taka jakby tarta, ale bez kremu. Znika błyskawicznie, dlatego podaję proporcje na dużą formę do tarty. Jeśli na porcję jeszcze ciepłego ciasta położycie kulkę lodów waniliowych, zjecie przepyszny, letni deser.
Weźmy:
na spód:
200 g mąki
100 g bezmlecznej margaryny
30 g cukru
szczyptę soli
śmietankę owsianą
na kruszonkę:
50 g mąki
50 g cukru trzcinowego
50 g płatków owsianych
50 g bezmlecznej margaryny
łyżeczkę cynamonu
na nadzienie:
500 g malin
pełną łyżkę mąki kukurydzianej
ewentualnie: cukier puder do posypania upieczonego ciasta
Maliny opłukać i rozłożyć na papierze kuchennym, żeby obeschły. Składniki na spód zagnieść, dodając tyle śmietanki, by otrzymać zwarte, elastyczne ciasto. Wylepić nim cienko formę na tartę. Posypać mąką kukurydzianą i równomiernie rozłożyć maliny. Ze składników na kruszonkę szybko wyrobić grudkowate ciasto i posypać nim maliny. Całość wstawić do piekarnika nagrzanego do 175 stopni (termoobieg) i piec, aż się kruszonka zrumieni, ok. 30-35 minut.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Lubię kruche ciasto z owocami, ale z malinami jeszcze nie jadłam
OdpowiedzUsuńPyszna, letnia tarta :)
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda, kruchutkie pyszności :)
OdpowiedzUsuńKocham maliny z kruszonką i lodami, mniam :-)
OdpowiedzUsuńTa kruszonka wygląda tak pysznie... chyba sobie takie upiekę :D
OdpowiedzUsuńNajlepsze :) U mnie dziś również kruche ciasto, tyle, że z jagodami :)
OdpowiedzUsuńJaka bezglutenowa mąka tu pasuje?? Tarta grzechu warta..;)
OdpowiedzUsuńNo i na kukurydzę mamy nietolerancję..
OdpowiedzUsuńto może na mące jaglanej?
UsuńRaczej proponuję make ryżową - jaglana często ma gorzki posmak.
UsuńZ malinami to poproszę dwie porcje , ciasto typu kruszonka i maliny , to sukces do kwadratu , mniam
OdpowiedzUsuńZ lodami musi smakować obłędnie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasto kruche z malinami, mniam ....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
mmmniam! niebo w gębie!
OdpowiedzUsuńkocham takie malinowe ciacha... i ta kruszonka! bomba!
a ja zapraszam na nową domenę mojego bloga tortadellafiglia.com :)
mam nadzieję, że Ci się spodoba!
O widzę kruszonkę, wiesz jak ona na mnie działa :)
OdpowiedzUsuńObłęd :)
OdpowiedzUsuńIdealne zwieńczenie letniego niedzielnego obiadu. Jaka szkoda że nie mam TU (na dzikich polach) piekarnika. :( Muszę coś z tym zrobić!
OdpowiedzUsuńWygląda doskonale:) Ciasta z malinami dawno nie robiłam, a kruszonkę uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńWiedziałam że to będzie pyszne :) Mniam!!
OdpowiedzUsuńPowinnaś mieć tu gdzieś na blogu księgę skarg i zażaleń, żebym ja mogła w niej napisać, że stanowczo tu u Ciebie za dużo pysznych i pięknych owocowych ciast ;-)
OdpowiedzUsuńProsto i pysznie :)
OdpowiedzUsuńJa poproszę kawałeczek :)))
OdpowiedzUsuńOj takie kruche idealne do herbaty :)
OdpowiedzUsuń