Należy mieć:
3 szklanki mąki
1-1i1/2 szklanki lekko ciepłej wody (lub roślinnego mleka)
1/4 szklanki masła klarowanego lub oleju
2 łyżki cukru
20 g świeżych drożdży
szczyptę soli
Z pół szklanki wody, cukru, łyżeczki mąki i drożdży zrobić rozczyn, a gdy ruszy, dodać do mąki wymieszanej z solą oraz wlać 2/3 szklanki wody. Wyrabiać robotem dość długo, ok. 10 minut. Gdyby ciasto było zbyt twarde - dolewać stopniowo wody, aż ciasto nabierze elastycznej konsystencji. Dodać rozpuszczone masło lub olej i wyrabiać jeszcze ze 3-4 minuty. Odstawić w ciepłe miejsce, by ciasto podwoiło objętość, a następnie formować bułeczki wielkości małych mandarynek. Przykryć je ściereczką i odstawić do wyrośnięcia. W szerokim garnku zagotować wodę. Na garnek położyć gęste sito lub ścierkę i obwiązać ją wokół garnka. Poukładać w odstępach buchty, przykryć i gotować powoli 12-15 minut.
ojej ojej ojej!!! chcę takie na obiad!! z jagodami koniecznie !!!
OdpowiedzUsuńA jaką mąkę zamiast pszennej / orkiszowej można użyć...?
OdpowiedzUsuńTak, stara pszenica bardzo dobrze zastępuje nowoczesną.
UsuńU mnie w domu to kluski parowe :) Bardzo lubię ! A mam pytanko. Co znaczy aka?
OdpowiedzUsuńalso known as ;)
UsuńU mnie babcia nazywała je pampuchami :) już nie pamiętam ich smaku... muszę się odważyć i zrobić :)
OdpowiedzUsuńa jak ktoś ma uczulenie na pszenice/orkisz, to da się to zrobić z jakiejś innej? :>
OdpowiedzUsuńNiestety, nie wiem, bo nie robiłam, ale myślę, że na miksie bezglutenowym chlebowym mogą się udać.
Usuńno wpisuję komentarz chyba 3 raz , bo coś mi go zjada
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kluchy , szczególnie takie kształtne jak twoje , mniam
Witam ja uzywam na pampuchy maki bezglutenowej belviten lub schark i sa pyszne
UsuńU mas to kluski na parze...fajnie, że są bez jajek, teraz wiem, że się da. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA u nas ich nigdy nie było. Dopiero na wycieczce do Poznania poznałam takie kluchy ale jestem pewna, że nie były dla alergika :) Przepis zapiszę na zimniejsze dni :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę kupię przy okazji wakacji w Pl juz w sierpniu ,buchty ,to pyszy obiad ,moja 8 latka szaleje za nimi.
OdpowiedzUsuńIle ja bym dała, żeby zjeść taki obiad! Pycha :)
OdpowiedzUsuńPoznańskie pyzy :D uwielbiam, przygotuje je jutro na grila ;)
OdpowiedzUsuńpyszne :) smak mojego dzieciństwa, synkowi też posmakowały :D
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy :) Dziękuję!
UsuńWitam, czy na proszku też wyjdą?
OdpowiedzUsuńNie próbowałam, ale myślę, że nie wyjdą na proszku.
Usuń