PS. Jeśli mamy uczulenie na marchew - użyjmy dyni, jeśli na selera - dodajmy zamiast niego więcej pietruszki, jeśli na pietruszkę - spróbujmy z pasternakiem. Zapewne też będzie dobre.
Przygotujmy:
6 marchewek
2 pietruszki
ćwierć selera
3-4 duże ogórki kiszone
3/4 szklanki ugotowanego zielonego groszku (używam mrożonki)
kawałek pora (ok. 10 cm)
majonez wegański - ilość wedle uznania
musztarda (do smaku)
sól i pieprz do smaku
Warzywa umyć (nie obierać!) i ugotować do miękkości. Gdy wystygną obrać i pokroić w kosteczkę. Dodać pokrojone w kostkę ogórki, ugotowany groszek oraz posiekanego drobno pora. Wymieszać z wegańskim majonezem i łyżeczką musztardy, doprawić.


a mi ziemniaki do niej pasują, ale często w ciągu roku robię różne wersje, zależy co mam w lodówce, Twoje składniki przemawiają do mnie również :)
OdpowiedzUsuńMi też bardzo ziemniaki pasują ,ale była już z ryżem tez :D Oj tam zaraz dziwna, trochę inna
OdpowiedzUsuńJa nie lubię jej z ziemniakami, zdecydowanie wolę bez :)
OdpowiedzUsuńJa lubię z pyrami i z jabłkiem, bez też lubię, wszystko lubię :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię :) i robimy taką samą tyle tylko że ziemniaki dodajemy! Jabłek nigdy nie dajemy!
OdpowiedzUsuńMasz rację, każda sałatka jest przygotowywana inaczej i każda jest pyszna :-)
OdpowiedzUsuńPotrafisz zadowolić każdego alergika i znasz sposoby na obejście wszystkich "niemożności" alergicznych. No po prostu jesteś kopalnią alergicznej wiedzy :)
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona! I też nie dodaję ziemniaków :)
OdpowiedzUsuń