Następny przepis z prehistorycznego kukbuka alergika. To były pyszne placuchy. I zdrowe. Właściwie to nie wiem, czemu od tak dawna ich nie robię... Może dlatego, że teraz lubimy warzywka w formie sobie właściwej. Do zrobienia placków można użyć dowolnych, dozwolonych w diecie warzyw. Myślę, że jedynym obowiązkowym składnikiem jest ziemniak, który skleja masę placuszkową.
Weźmy:
po kawałku kalafiora, dyni, cukinii, dyni, marchwi etc.
kilka fasolek
ziemniaka
pół małej cebuli
sól, ulubione zioła do smaku
mąka kukurydziana
masło klarowane lub olej
natkę pietruszki
Warzywa ugotować, najlepiej na parze, rozdrobnić. Cebulę posiekać,
podsmażyć na maśle lub oleju, wrzucić warzywa i smażyć do uzyskania konsystencji pozwalającej
na formowanie. Dodać natkę pietruszki. Uformować małe kotleciki, obtoczyć w mące i podsmażać na maśle
do przyrumienienia.
Uwielbiam takie lekko "kombinowane" placuszki. Trochę warzyw, trochę mąki i mamy naprawdę pyszny obiad. ;)
OdpowiedzUsuńA dziecię me swego czasu zajadalo się takimi właśnie z ... czekoladą.
OdpowiedzUsuńświetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńPlacuszki warzywne uwielbiam ale robię je w inny sposób, Twoje zapowiadają się równie smacznie i trzeba będzie takich spróbować :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie placuchy w przeróżnych warzywnych kombinacjach :-)
OdpowiedzUsuńo, muszę przetestować :D
OdpowiedzUsuńŚwietny sposób na pozbycie się pojedynczych warzyw :) ja jestem bardzooo placuszkowa :)
OdpowiedzUsuńMniammmm.... :) Może zechcesz odpowiedzieć na moje pytania? Nominowałam Cię do Liebster Blog Award, po więcej informacji zapraszam tutaj: http://dietetycznienacodzien.blogspot.de/2014/03/liebster-blog-award-poznajcie-mnie.html
OdpowiedzUsuńA gdzie zdjęcie placków? Przyznaj się - byłyście tacy głodni, że od razu je zjedliście i dlatego nie ma zdjęć :)
OdpowiedzUsuńSuper takie placki warzywne :)
OdpowiedzUsuńSmakowite! Chętnie przygotuję. Bo moje młode średnio z warzywami sbie radzi :) Może tak go przekonam :)
OdpowiedzUsuńA czy zamiast mąki kukurydzianej można użyć innej? ryżowej albo orkiszowej?
OdpowiedzUsuńmożna każdej dozwolonej w diecie
UsuńFajne placuszki. Ostatnio też próbujemy coś, gdzieś z czegoś ;) Muszę spróbować Twoich. Ja robiłam ostatnio placki z fasoli jaś i cukinii...wyszły pyszne :) Zapraszam: http://na-talerzu-alergika.blogspot.co.uk/2014/04/kotletyplackijak-kto-woli.html
OdpowiedzUsuń