czwartek, 9 stycznia 2014
pomarańczowe brownie dla NieAlergika
Totalny odjazd... Uwielbiam czekoladowe ulepki, uwielbiam duet czekolada&pomarańcza. I jak tu się odchudzać!? Na szczęście brownie było pieczone dla KaTarzynki i ona też wzięła go choć trochę na siebie. He he.
Weźmy:
200 g brązowego cukru trzcinowego
100 g masła
100 ml mąki
100 ml kakao
jajko
łyżeczkę cukru z wanilią
sok i skórkę otartą z połowy pomarańczy
2 łyżki posiekanej kandyzowanej skórki pomarańczowej
100 g gorzkiej czekolady (posiekanej na kawałki)
szczyptę soli
1/2 łyżeczki sody
Cukier zmiksować z roztopionym masłem, dodać jajko i zmiksować wszystko na gładką masę. Dodać mąkę, kakao, stratą skórkę, sok, sól i sodę, ucierać dalej. Następnie wmieszać posiekaną skórkę kandyzowaną i czekoladę. Niedużą formę wyłożyć papierem do pieczenia i rozprowadzić w niej ciasto. Wstawić do nagrzanego do 160 stopni piekarnika (z termoobiegiem) i piec ok. 20 minut.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie no, fantastico :-)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńteż kusisz :) uwielbiam takie ciasta i moje dzieci również :)
OdpowiedzUsuńnoooo, dobre są ;)
UsuńTo ciasto z gatunku "nie potrafię się oprzeć" :)
OdpowiedzUsuńświęte słowa!
UsuńUwielbiam połączenie czekolady z pomarańczą. Jest najlepsze!
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńKawałek (duży) twojego brownie + kawka z mlekiem i od razu byłabym zdrowa! Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńUpiekę Ci :)
UsuńOjej. Czekolady nie powinnam, ze względu właśnie na alergię. Szczęśliwie nie jestem jakoś bardzo uczulona w tym temacie, więc czasami pozwalam sobie na taką dekadencję. To brownie podkręcone pomarańczą i skórką z niej musi być super!
OdpowiedzUsuńOj, jest, warto zgrzeszyć!
UsuńOstatnio brownie występuje u mnie tylko na bazie warzyw, jednak... No, to dopiero słodka, a wcale jeszcze nie tak rozpustna odmiana. A połączenie czekolady i pomarańczy uwielbiam. :)
OdpowiedzUsuńNa warzywach to samo zdrowie!
UsuńMuszę się trzymać diety... a tu takie pyszności! Mniam!!!
OdpowiedzUsuńOjtamojtam ;)
UsuńMmm, pyszności...
OdpowiedzUsuńZjadłabym sobie kawałeczek...
Częstuj się, choć tylko wirtualnie, niestety.
UsuńObłędnie wygląda!
OdpowiedzUsuń