Nie, nie wódka. Zupka. Najpyszniejsza w świecie, aż trudno uwierzyć, że parę grzybków i trochę marchewki może dać taki efekt. Przepis pokoleniowy, postny, wigilijny. Do zupki hipoalergiczne łazanki, czyli rozwałkowane, pokrojone w kwadraciki i ugotowane ciasto z mąki i wody.
Weźmy:
50 g suszonych grzybów
średnią marchewkę
małą pietruszkę
niedużą cebulę
2 litry wody
Grzyby wypłukać, zalać wodą i odstawić do namoczenia. Gdy się rozpulchnią, dodać całą pietruszkę, całą cebulę (obraną), pokrojoną w talarki marchewkę, sól do smaku i gotować ok 40 minut. Po ugotowaniu wyjąć grzyby, cebulę i pietruszkę, ale zostawić talarki marchewki. Zupę przecedzić i podawać z łazankami. Jeśli ktoś lubi, może na talerzu dodać śmietanę roślinną (lub zwykłą dla NieAlergików).
Uwielbiam grzybową, szczególnie wigilijna zawsze inaczej smakuje :)
OdpowiedzUsuńTo prawda ;)
UsuńMlask, mlask :-)
OdpowiedzUsuńo taaaak... ;)
Usuńgrzybowa czysta lepsza ni wódka czysta :D
OdpowiedzUsuńmniam mniam
święte słowa ;)
UsuńUwielbiam zupę grzybową! Jednak w tym roku na naszym stole będzie barszcz czerwony. Nie zmienia to jednak tego, że chętnie wypróbuję Twój przepis przy najbliższej okazji.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńPycha! Choć u mnie zawsze robimy ją ze świeżych grzybków (a właściwie mrożonych). Muszę spróbować Twojej wersji :) Patrycjo, przyjmij najszczersze świąteczne życzenia - wesołych, ciepłych i rodzinnych Świąt!
OdpowiedzUsuńSpróbuj koniecznie!
UsuńNatalko, dziękuję i wzajemnie!
Widzimy się po Świętach :)
Już tu byłam, ale pukam jeszcze raz tym razem z życzeniami. Najlepszego, najsmaczniejszego, najweselszego wszystkiego Patysko w te Święta. Pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńU mnie jesteś zawsze bardzo mile widziana :)
UsuńDziękuję i wzajemnie, Asiu! :-*
musi być pyszna :) Zdrowych i spokojnych Świąt życzę :) dla Ciebie i całej rodzinki!
OdpowiedzUsuńDziękuję Łucjo! I dla Was też - radosnych i spokojnych Świąt! :)
Usuń