Moje dzieci mają kompletnego frika na punkcie brzoskwiniowych dżemów. Zmilczę, ile kosztuje mały słoiczek konfitury brzoskwiniowej pewnej znanej firmy, i zmilczę, co w tym słoiczku jest :/ W każdym razie chciałam powiedzieć, że jeśli Wy też tak lubicie, to właśnie pojawiły się brzoskwinie. Można robić dżem domowy!
Przygotujmy:
brzoskwinie (robię z 2 kg)
cukier do smaku (trzcinowy najlepiej) lub inny słodzik
Brzoskwinie umyć i ułożyć w rondlu lub głębokiej patelni. Zalać wodą do połowy wysokości owoców i gotować kilka minut. Odwrócić owoce i zdjąć część skórki. Po kilku minutach znów odwrócić owoce i zdjąć resztę skórki. Podgotowane owoce odstawić do ostygnięcia, a następnie wyjąć pestki. Pozbawione pestek owoce gotować na małym ogniu, aż się rozpadną, a woda odparuje. Posłodzić do smaku (ostrożnie, brzoskwinie nie potrzebują wiele cukru!) i smażyć jeszcze pół godziny. Przełożyć do wyparzonych lub wypieczonych słoików i zamknąć.
Kilka uwag:
1. Nie musimy słodzić cukrem! My akurat bardzo lubimy brzoskwinie z cukrem trzcinowym, ale można użyć dowolnego syropu, słodu, stewii.
2. Brzoskwinie nie mają wiele pektyn, dlatego dżem z nich zrobiony ma luźną konsystencję. Jeśli chcecie go zagęścić, zrobić bardziej "galaretkowaty", dodajcie do smażących się brzoskwiń garść agrestu.
Dołączam do grona Twoich dzieci :D
OdpowiedzUsuńYummy :). W tym roku brzoskwinia w ogrodzie Rodziców będzie baaardzo owocować, więc naprodukuję dżem :).
OdpowiedzUsuńPatysko!!! Jeszcze raz sto lat! Dużo szczęscia i radości i mniej alergii ;)
Pyszności! Rok temu robiłam pierwszy raz i tak już będzie każdego lata:)
OdpowiedzUsuńpyszny, bardzo lubię taki:)
OdpowiedzUsuńJaki śliczny kolor! Pyszniutki dżemik!
OdpowiedzUsuńJa już sklepowych nie kupuję, bo wiem, że w słoikach lubią się znaleźć naprawdę bardzo ciekawe okazy niebrzoskwiniowe i nieowocowe :-) A taki domowy dżem brzoskwiniowy to same pyszności :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i prosty przepis.
OdpowiedzUsuńKiedy już dżem jest w słoiku, to kiedy możemy do zjeść?
Tak jak każdy dżem- nawet od razu :)
UsuńAnonimko, dziękuję :-*
Usuńnie dziwię się dzieciom, brzoskwiniowy również należy do moich ulubionych!
OdpowiedzUsuńpodobnie jak Twoje dzieci mam na ich punkcie frika:)
OdpowiedzUsuńoj jadłabym! :)
A Maja od wczoraj je brzoskwinie i nic się nie dzieje.
OdpowiedzUsuńForma: mus morelowo-gruszkowo-brzoskwinowy robiony przez prababcię - smakowe mistrzostwo świata :)
Pozdrawiam,
Magda
Uwielbiam dżem brzoskwiniowy. Taki domowy to czysty obłęd :)
OdpowiedzUsuńBoski przepis!!!
OdpowiedzUsuńMarze o tym, żeby mieć żel pod prysznic, który będzie tak pachnąć!