Robią się szybko, świetnie smakują, nie potrzebują cukru ani maszyny. Ideały, tak? Tak, pod warunkiem, że nie mamy alergii na kokosy. Bo mango należy do najrzadziej uczulających owoców. Kokos też chyba nie zajął miejsca w alergennej czołówce? No, to robimy.
Należy wziąć:
dojrzałe mango, najlepiej bio
opakowanie naturalnego mleka kokosowego (bez dodatków)
opcjonalnie syrop z agawy, melasa, stewia etc. do dosłodzenia
ewentualnie 1/2 szklanki prażonych wiórków kokosowych
Obrane i pozbawione pestki mango zblenderować na mus. Mocno schłodzone mleko kokosowe ubić mikserem na gładką, puszystą masę. Składniki połączyć, ewentualnie dosłodzić masę do smaku i zmiksować. Przelać do foremek na lody i wstawić do zamrażarki. Gdy lody będą nieco zmrożone, wetknąć w nie patyczki i dalej mrozić. Gotowe lody wyjąć z foremek (foremkę wstawić na chwilę do gorącej wody), zanurzać w szklance z ciepłą wodą, a następnie w naczyniu z prażonymi wiórkami.


Superowe lody! Jak zwolni mi się miejsce w zamrażarce to też jakieś muszę zrobić :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Własne lody to jest to :)
UsuńSwietny pomysl na lody--robie inaczej--ale Twoj pomysl wykorzystam!!!
OdpowiedzUsuńChętnie bym poznała Twój sposób :)
Usuńpyszne lody:) wyglądają świetnie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńWyglądaja świetnie:)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńNiebo w gębie i delicje na talerzu :)
OdpowiedzUsuńNie są złe ;)
UsuńLody wyglądają super- pewnie też tak samo smakują. Nie próbowałam jeszcze mango i kokosu- myślałam, że owoce egzotyczne uczulają.
OdpowiedzUsuńAnonimko, tropikalne mogą być spoko (tylko najlepiej kupować bio), to cytrusowe często uczulają. Mango jest jednym z bezpiecznych owoców, bezpieczniejszym niż jabłko. Gorzej z kokosem, słyszałam, że potrafi uczulić. Choć może to zawarta w nim chemia...
UsuńDziękuję Pani Patysko!
UsuńSpróbuję z tym mango- a czy mleko ryżowe zamiast kokosowego się sprawdzi? pozdrawiam
Pani Anonimko, oczywiście, że można dać mleko ryżowe - ono jest troszkę słodkie, więc też nie trzeba będzie tych lodów słodzić. Konsystencja będzie nieco lżejsza, ale mniej kremowa niż z kokosem.
UsuńDziękuję! Spróbuję z ryżowym. A...i jeszcze do Pani jedno pytanie....rabarbar: uczula czy nie? Dostałam go pełno- takiego nie pryskanego ze wsi i zastanawiam się nad konfiturami. Bardzo proszę o podpowiedź.
UsuńRabarbar... nie wiem, ale chyba nie spotkałam się z alergią na rabarbar.
UsuńWspaniałe :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńGenialnie wygladaja,bardzo ciekawe smaki,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Lauro :)
UsuńA niech mnie, genialne! Niestety u mojej córki kokos odpada:/ Jadła, ale ostatnio pojawiły się podejrzane reakcje, odstawiłam i jest lepiej. Może kiedyś...
OdpowiedzUsuńKurcze, niedobrze... a może to jakiś trefny kokos był?
Usuńale ekstra są! cieknie ślinka
OdpowiedzUsuńDzięki Pesteczko!
Usuńwyglądają fantastycznie !
OdpowiedzUsuńTaaak, taka posypka dodaje uroku ;)
UsuńWyglądają wspaniale!
OdpowiedzUsuńAga, dzięki wielkie!
UsuńŚwietny przepis :)
OdpowiedzUsuńI jak pięknie się prezentują
Dzięki Moni! :)
UsuńAż mi ślinka cieknie jak na nie patrzę :P Ciekawe czy dostanę gdzieś u siebie takie naturalne mleko kokosowe? Takie lody to i moja mała alergiczka mogłaby zjeść :)
OdpowiedzUsuńP.S. Zapraszam serdecznie na moje Candy :)
Dziękuję Asiu! Chętnie skorzystam :)
UsuńNo kochana takie lody , to fiu fiu , nie dość ,że smaki takie ,że urywa co nieco co trzeba , to jeszcze zdrowe!!!!
OdpowiedzUsuńA robią się 5 minut :)
UsuńMango samo w sobie jest bardzo słodkie :) Lody muszą smakować wspaniale, a i wyglądają naprawdę świetnie - może i lepiej niż kupne?
OdpowiedzUsuńMleko kokosowe też jest słodkie, więc cukier zbędny :)
UsuńDziękuję!
Chcę, chcę, chcę!!! Już niedługo zamieniam moją mini-lodówkę na model z zamrażarką i na pewno zrobię :)
OdpowiedzUsuńBierz, bierz, bierz! :)
Usuńcudowne, tropikalne i letnie, same zalety, u mnie nie meldują się żadni alergicy, więc robię już niedługo :-)
OdpowiedzUsuńZrób koniecznie, są pyszne :)
UsuńMango i kokos to idealnie dobrana para, a jeszcze w formie lodów- to musi być niebo w gębie !
OdpowiedzUsuńZłe nie jest ;)
UsuńKochana, mówiłam Ci już, że jesteś genialna? Jeśli nie, to poprawiam się - jesteś ABSOLUTNIE genialna!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Mariko, jesteś kochana :-*
Usuńostatnio rozkochaliśmy się w mango więc biorę przepis do wypróbowania!! pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńMango jest super, smaczne i zdrowe, no i rzadko uczula :)
UsuńNo wyglądają zabójczo ! I zapewne tak też smakują :)
OdpowiedzUsuńSą dobre :) Dziękuję!
UsuńSuper pomysł. Już mam mango i mleko kokosowe :-)
OdpowiedzUsuńTo zrób, bo są naprawdę fajne, no i słodkie, choć bez cukru.
UsuńOch, jakie pyszne!!!Temat mi bliski bo uruchamiam dla kogoś lodziarnię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie Patysko cieplutko!!!
Zniknął ogonek - oczywiście "Cię" :)
UsuńUruchamiasz lodziarnię? Ale jak to? Że będziesz produkować lody do sprzedaży? Super!!!
UsuńCałuję Cię mocno, także w ogonek ;D
świetne lody!:))) chyba też sobie uruchomię taką lodziarnię:) tym bardziej że zbliżają się pierwsze urodzinki Tymka i zbieram inspiracje:)
OdpowiedzUsuńOooo, będzie imprezka, super :D Gdybyś potrzebowała pomocy przy menu - wal jak w dym :)
UsuńDzięki Goh.a!
Trafiłam na bloga szukając muffinów bez cukru a trafiłam na to cudo. Przed chwilą zrobiłam masę. Lody się jeszcze mrożą ale nie mogę się powstrzymać żeby nie napisać, że sama mieszanka mleko kokosowe plus mango jest PRZEPYSZNA! Dzięki za przepis. Masz może pomysł jak jeszcze inaczej można by ten miks wykorzystać? Może do jakiegoś ciasta (bez cukru;)? Pzdr. Z.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Niestety, nie mam pomysłów. Można zrobić parfait, można nałożyć do miseczek z kruchego ciasta, można na gofry, ale do ciasta to nie wiem jak :)
UsuńDziękuję za odpowiedź. Wyguglałam parfait i wygląda kusząco :)
Usuń:)
UsuńSerdecznie gratuluję wygranej w organizowanej przeze mnie akcji - konkursie "Naturalna Słodycz"!
OdpowiedzUsuńBardzo proszę o przesłanie adresu do wysyłki nagród pod e-mail: cojescnet@gmail.com
Pozdrawiam!
Paulina
Ojej, to niesamowite, bardzo dziękuję! Hurrrraaaa! :)
UsuńZaraz podam dane :)
Dziękuję za inspirację, mój synek właśnie próbnie przechodzi dietę bezmleczną i bardzo cierpiał bez waniliowych lodów. Z braku paru składników nieco zmodyfikowałam przepis - słodziłam syropem klonowym a zamiast mango zmiksowałam banana. Na koniec powkładałam masę do wafelków lodowych (rożków) bo z lodami na patyku i moim czterolatkiem mam złe doświadczenia :-) wyszło przepyszne, synek upera się, że to lody śmietankowe :-)
OdpowiedzUsuńMmmmm... z banankiem to dopiero muszą być pyszne!
UsuńDziękuję, Anonimko!
Fajowe te lody! Mogłabym je teraz o na śniadanko ;)
OdpowiedzUsuńJakie genialne lody! Ej, muszę je zrobić, latem, następnym! :D
OdpowiedzUsuńA moglaby Pani powiedziec mi jakie Pani mleko kokosowe używa? Bo wygladaja wspaniale a moj alergik az sie garnie do lodow. Ja na razie robię wodne z banana o dziwo nic sie nie dziela i nie dzieje po bananie ;)
OdpowiedzUsuńUżywam różnych, najczęściej bio; trzeba czytać etykiety - jeśli w składzie jest coś więcej niż woda i miąższ kokosowy, to nie kupować.
UsuńLody super wyglądają i mam nadzieję,że są tak samo pyszne. Mam pytanie dot.stewii. Gdzie i jaką kupić aby to było 100%stewii a nie 2% i reszta chemia?
OdpowiedzUsuń