Przygotować trzeba:
ciasto:
250 g mąki
200 g cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 czubatą łyżkę karobu
miąższ z 1/4 laski wanilii
250 ml wody
50 ml oleju
2 łyżki octu balsamicznego
krem:
budyń waniliowy w proszku
250 ml dozwolonego "mleka", np. roślinnego, ale nie ryżowego lub wody
100 g bezmlecznej margaryny
1/4 łyżeczki cukru waniliowego
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
Zmiksować wszystkie składniki na ciasto. Masą wypełnić papierowe lub silikonowe foremki na babeczki do 2/3 ich wysokości. Wstawić do nagrzanego do 150 stopni piekarnika i piec ok. 20 minut. Budyń przyrządzić na "mleku" lub wodzie, dodając wanilię. Zdjąć z ognia, dodać kawę i dobrze wymieszać. Margarynę utrzeć mikserem, dodać wystudzoną masę budyniową i zmiksować razem na krem. Krem przełożyć do szprycy i udekorować babeczki.
o takie dziewczęce bardzo , fajne one
OdpowiedzUsuńEeeeeeeee chipsy na bank bardziej dzieciom szkodzą niż kapka kawy
a dlaczego ryżowe nie może być Patrycja?
UsuńDzięki!
UsuńAlu, ryżowe mleko ma w sobie coś, co utrudnia osiąganie trzymających się w kupie konsystencji :)
a , to oto chodzi
OdpowiedzUsuńI żeby nie było - sama na to nie wpadłam (bo raczej owsianego używam), dała znać któraś z czytelniczek :)
Usuńwyglądają naprawdę cudownie :]
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńUwielbiam kawowe słodkości
OdpowiedzUsuńto chyba w Kolumbii dają kawę niemowlakom i całkiem dobrze się mają, także luz;)
Ja młodemu robię naleśniki z kawą i wsuwa aż miło.
W Kolumbii to zdaje się w ogóle jest wesoło ;)
UsuńWłaśnie upiekłam, tylko bez karobu, za to z jagodami, zdjęć niestety nie pokażę, bo właśnie znikają, takie są pyszne!
OdpowiedzUsuńUpiekłaś wegańskie? Z jagodami uwielbiam :)
UsuńMuszę koniecznie upiec ponownie, do Twojej galerii :-)
UsuńOj tak, koniecznie poproszę!
UsuńFajnie wygląda :P chyba czas zacząć przygode z kuchnią!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł.
UsuńAle są fajowe, słodko wyglądają z posypką! :)
OdpowiedzUsuńDla dzieciaków, to takie właśnie ;)
UsuńBajecznie wyglądają!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję, Kochana! :-*
Usuńmój brat jako dziecko uwielbiał podpijać kawę dorosłych, a ja kawkę zaczęłam pić dopiero na studiach:) a kawowe słodycze polubiłam jeszcze później i np. teraz ślinię się na widok takiego cupcake'a:))
OdpowiedzUsuńJa do kawy pałam wielkim afektem od zawsze :)
UsuńNo cudne :) genialny pomysł dla bezkakaowców :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńchodzi za mną coś kawowego ... mój syn (4 lata) spija resztki kawy z mojej filiżanki, rośnie mały kawosz :)
OdpowiedzUsuńMoja dwulatka robi to samo ;)
UsuńOj ten korab... Wciąż nie poznałam się z nim... Babeczki świetne!
OdpowiedzUsuńUściski:)
:D
UsuńCałusy!
O ja! Wygląda bosko :))
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuń