Słodki Sufjan ma niemałą alergię. Ale ciotka Patyska poradzi! Tu zakombinuje, tu połączy, doda, ujmie... I tak oto mamy coś, dzięki czemu maluszek Doroty będzie miał słodką Wielkanoc.
Przepis na ten mazurek znajdziecie w mojej książce "100 smakołyków
dla alergików".
Powinnaś założyć jakieś Cukiernicze Pogotowie dla Alergików!:)) jesteś skrabnicą dobrych pomysłów:)))
OdpowiedzUsuń-goh.
Dzięki Goh!
UsuńSufjan to imię? O_o
OdpowiedzUsuńBabka i mazurek wyglądają pięknie! Nikt by się nie zorientował! :)
Imię :) Niezwykłe, prawda?
UsuńNikt się nie zorientuje. Póki nie spróbuje ;)
Imię niezwykłe, i wypiek niezwykły. I Ty niezwykła, niesamowita! :**
OdpowiedzUsuńDziękuję, rozpieszczasz mnie :-*
UsuńTeraz doczytałam, że to imię :) Bardzo kreatywne!
OdpowiedzUsuńTy to jesteś dobra ciotka!
Dobra, dobra! ;)
UsuńTeż podpisuję się pod tym pomysłem z pogotowiem, a imię rzeczywiście niespotykane i brzmi melodyjnie :-)
OdpowiedzUsuńTo fakt :)
UsuńAleż jesteś kochana...Ciocia - kuchenna czarodziejka. Intrygujący mazurek. Żałuję że nie widzę go w całości. Taki czarny byłby idealny do mojego tła:)
OdpowiedzUsuńPatysko, korzystam zatem z okazji i przesyłam życzenia dobrych Świąt!
Jestem ja ;) Madziu, mazurek nie był aż tak ciemny w rzeczywistości.
UsuńDziękuję i też życzę radosnej Wielkanocy!
Czarujesz w tej kuchni, czarujesz! :-) Mazurek i babka, oba ciasta prezentuję się znakomicie!
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt, przy okazji :-)
Dziękuję! Cieplutkich Świąt! :)
UsuńNo to idę po składniki, będę robić ciasto przed telewizorem :)
OdpowiedzUsuńMagda
:DDDD
UsuńPatysko :-) wszystkiego dobrego świątecznego :-)
OdpowiedzUsuń:-****
Usuń