wtorek, 1 stycznia 2013
Szczęśliwego Nowego Roku! Oraz hity 2012 :)
Moje blogowe, noworoczne postanowienia:
1. Publikować więcej przepisów dla NieAlergików.
2. Popracować nad urodą zdjęć.
3. Pokazywać więcej dań wytrawnych.
4. Udoskonalić Kompendium i Ciocię Dobrą Radę.
Chcielibyście dorzucić coś do tej listy?
Za wszelkie uwagi i podpowiedzi będę bardzo wdzięczna!
A teraz tegoroczne hity. Jury w składzie: Mój Starszy Alergik i Moja Młodsza Alergiczka wyłoniło Najsmaczniejszą Dziesiątkę ;) Oto ona:
1. Tort z kremem waniliowym i owocami
2. Ciasto kąpane
3. Karmelowe ciastka ze słonecznikiem
4. Ciasteczka z pianką
5. Nawiedzone ciasto
6. Tarta z kremem i owocami
7. Śnieżne kule
8. Lizaczki-kiwaczki
9. Lody karobowe
10. Muffiny Zielone Jabłuszko
Moim zdaniem - dobry wybór :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Super:) Widzę, że poważne postanowienia noworoczne:) Oby wszystko Ci się udało zrealizować według planu:)) Ale i bez tych zmian uwielbiam Twój blog:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu :-* Ja też uwielbiam Twój :)
UsuńWitam w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńJa nie pomyślałam o postanowieniach blogowych, ale chyba skradnę te dotyczące urody zdjęć ;-)!
Pozdrówki!
Hej! :)
UsuńAle przecież masz ładne zdjęcia!
Chętnie bym zjadła torciku z pierwszego miejsca :)
OdpowiedzUsuńTo jak zrobię - zaproszę :)
UsuńKochana, życzę Ci, aby wszystkie postanowienia udały się w realizacji! Wszystkiego, co najpiękniejsze!
OdpowiedzUsuń:***
Dziękuję Dzi :-**** I dla Ciebie też - samych wspaniałości!
UsuńWszystkiego dobrego :-) Przede wszystkim dzięki Twojemu blogowi nie czuję się "gorszym łakomczuchem" i nie czuję się winna, że przeze mnie mój mąż (niealergik już) je "dziwne" rzeczy. A ponieważ stosunkowo od niedawna jem inaczej, to mam porównanie i byle erzac mi nie wystarcza.
OdpowiedzUsuńDo zdjęć nie mam zastrzeżeń i jeżeli o mnie chodzi, to to przecież są smakołyki alergika :-) jak widzę nowy przepis na takich "alergicznych" blogach i się okazuje że to dla NIEalergików, to myślę sobie "nieładnie! to miało być dla mnie" ;-)(taka jestem paskudna ;-)
ps. 6 i 7 linkują do tego samego :-)
Dziękuję Dorotko :) No cóż, smakołyk alergika zawsze będzie jakimś "erzacem"... Ale żeby chociaż w miarę smacznym ;)
OdpowiedzUsuńNie złość się. Panuje przekonanie, że jeśli coś jest bez mleka lub jajek, to już jest dla alergika. Co poniekąd jest prawdą ;)
PS. Dzięki za info o linkach!
Patysko, dobrze mieć postanowienia ale w Twoim przypadku nie potrzeba żadnych zmian. Cieszę się, że poznałam CIę w sieci. Pamiętam, przy okazji moich okrągłych -nieokrągłych ciasteczek:)))
OdpowiedzUsuńKochana, dobrego roku! I mnóstwa niespodzianek - dobrych niespodzianek!!!
Dziękuję Madziu :) I życzę samych sukcesów i dużo miłości!
UsuńPS. Kurcze, jeszcze raz sorki za te półkulki, ale wiesz, jak jest ;)