Tak NieAlergicy pozazdrościli Alergikom magdalenek, że kazali sobie upiec wersję z jajkami. No to upiekłam. Korzystałam z tego przepisu, ale niestety, nie urosły mi tak, jak powinny. Były jednak pyszne, delikatne, cytrynowe. Idealne do herbaty.
Przygotujmy:
2 jajka
1/2 łyżeczki aromatu waniliowego
szczyptę soli
65 g cukru
60 g mąki
55 g masła
skórkę startą z 1 cytryny
Jajka z solą i wanilią zmiksować na puszysty krem. Dodać cukier i miksować ok. 10 minut. Stopniowo dodawać mąkę delikatnie mieszając. Następnie dodać skórkę i roztopione masło. Wymieszać i wstawić ciasto do lodówki na pół godziny. Silikonową formę na magdalenki wysmarować masłem, napełnić ciastem. Piec w 175 stopniach ok. 12 minut. Po upieczeniu ciastka można posypać cukrem, choć i bez tego są wystarczająco słodkie.
ładnie wyszły :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Dusiu :-*
Usuńteż bym pozazdrościła :))
OdpowiedzUsuń:DDDD
UsuńA wiesz, że Magdalenek to ja jeszcze nie jadłam:) Przepis skomplikowany nie jest, to jak już tylko zakupię tę silikonową formę...(a Twoja też silikonowa?) Wyglądają tak że tylko jeść:)
OdpowiedzUsuńMoja silikonowa. Ale i tak trzeba smarować masłem - magdalenki nie należą do łatwo dających się wyciągać ;)
UsuńPrawdziwa rozkosz dla podniebienia!
OdpowiedzUsuńPrzez grzeczność nie zaprzeczę ;)
Usuńnie. nie moge na nie patrzeć. najchętniej to bym zjadła je już tu i teraz.
OdpowiedzUsuń:DDDD
UsuńZjadłabym sobie nie powiem :)
OdpowiedzUsuń