A! Dość ważne - jeśli chcemy, by nam się jajeczka trzymały gniazdek (choć podobno najfajniej wyjada się jajka i zagryza gniazdkiem ;)) to na dno gniazdka należy nalać odrobinę lukru.
Wystarczy mieć:
500 ml zblenderowanych na niemal pył kruchych ciastek typu digestive
ok. 200 g bezmlecznej margaryny
2 łyżki karobu
oraz:
gotowe jajeczka (np. marcepanowe czy cukrowe) lub samodzielnie ulepione z masy piankowej - ja dałam Jelly Beans
Margarynę roztopić z karobem, dodać ciastka, dobrze wymieszać. Masą wylepić małe miseczki (u mnie szklane z Ikei) i wstawić do lodówki. Gdy gniazdka zastygną wyjąć z miseczek (gdyby nie chciały wyjść, miseczkę trzeba trochę ogrzać), do każdego powkładać jajeczka. Gotowe! :)

cudne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Dusiu :)
UsuńWspaniałych Świąt!
OdpowiedzUsuńDorotko, dziękuję i wzajemnie - smakowitych Świąt życzę :)
Usuńsa bardzo ladne:)
OdpowiedzUsuńSpokojnych i radosnych Świąt!!!
Dziękuję Aga.
OdpowiedzUsuńI Wesołych Świąt! :)
A ja pierwszy raz takie gniazdka zobaczyłam u Ciebie i chętnie bym porwała jedno:)
OdpowiedzUsuńI znów przypomniałam sobie, że miałam zakupić karob, bo ciekawa jestem jego smaku, a Ty często o nim wsppminasz:)
Wspaniałych Świąt Ci życzę, radości, dobrego wypoczynku i smakołyków na stole:)
A zapraszam, i nie tylko na gniazdko :)
OdpowiedzUsuńKarob kup, to bardzo smaczne jest, taki ma jakby posmaczek toffi.
Dziękuję Sówko i też Ci życzę radosnych i smakowitych Świąt! :)
No to zawyżyłaś poziom moja Droga, gratuluję pomysłu i wykonania. Piękne są, dopiero dziś je zobaczyłam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńoch Kochana, nie przesadzaj, poziom to zawyżył Twój tort :)
Usuńdziękuję i całuję :-*
Twój syn też lubi te fasolki? U mnie są stale:) Fajnie, że nie musimy lepić takich jajeczek:)
OdpowiedzUsuńjelly beansy lubimy bardzo :)
OdpowiedzUsuńlepienie jajeczek... no cóż, jak by trzeba było, to bym lepiła ;)
A ja mam pytanie z innej beczki: skąd wziąć ciasteczka digestive? :) Przepis rewelacyjny - szybki, łatwy i przyjemny. Aż się nie mogę doczekać wprowadzenia go w życie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Gosia O.
A nie ma w sklepach? To chyba jedne z najpopularniejszych ciastek...
UsuńHm... nie zwróciłam na takie uwagi... ale może źle szukałam. Poszukam lepiej i mam nadzieję skuteczniej :)
UsuńPozdrawiam,
Gosia O.