sobota, 22 października 2011
tarta z karmelizowanymi owocami
Przepyszna, słodziutka i zdrowa, bo z dużą ilością owoców. Nie jest to klasyczna tarta, ale nazywam tak to ciasto, bo jest bardzo cienkie. A właściwie... płaskie. Można do jej zrobienia użyć dowolnych owoców, także z puszki. Najładniejsza wychodzi z twardszymi owocami, np. ananasami, ale rzadko który alergik może ananasy. Im owoc bardziej miękki i soczysty, tym tarta mniej "wyględna", ale jej smak rekompensuje to z nadwyżką. Ach, te skarmelizowane owocki pod pierzynką, a właściwie na pierzynce z cieniutkiego, chrupiącego ciasta...
Wystarczy wziąć:
na ciasto:
1 szklankę mąki
1/4 szklanki cukru
1/4 szklanki klarowanego masła
ok. 1 szklankę "mleka" (u nas bebilon pepti rozrobiony na wodzie gazowanej)
łyżeczkę proszku do pieczenia
na karmelizowany spód:
50 g klarowanego masła
1/2 szklanki brązowego cukru
dowolne owoce - ja zużyłam 3 jabłka i garść wiśni
Formę na tartę wysypać cukrem i wiórkami masła, wstawić na 5 minut do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Powstały zaczątek karmelu równomiernie rozprowadzić po dnie formy. Składniki na ciasto zmiksować na gładką masę. Obrane i pokrojone owoce ułożyć na rzeczonym "zaczątku", zalać ciastem i całość włożyć z powrotem do piekarnika. Piec w 175 stopniach (z termoobiegiem) około 25-30 minut. Gdy lekko przestygnie odwrócić do góry dnem i wyjąć z formy. Czynność ta nie będzie łatwa, gdy zastosuje się miękkie owoce, dlatego ja odwracam odkrojone porcje na talerzyku.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie ciacho siedzi już w piekarniku , ciekawe jaki będzie efekt :) u mnie owoce to jabłko trzy małe gruszki i jedna pomarańcza, nie moge się doczekać wyniku :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że posmakuje. Poproszę o recenzję! :)
Usuń